Z aparatem zaglądamy dziś na Oddział Laryngologii To drugie piętro w Wielkopolskim Centrum Pediatrii – kolor zielony w naszej szpitalnej palecie kolorystycznej WCP
Zwracamy uwagę na powikłania po COVID-19 u dzieci.
„To co aktualnie obserwujemy, naszym zdaniem, wiąże się z COVIDEM. Odporność populacyjna bardzo spadła i teraz układ odpornościowy dziecka sobie nie radzi. W ostatnim czasie coraz częściej trafiają do nas pacjenci, u których dochodzi do zmian w obrębie układu chłonnego. Powstają ropnie – lokalizacja coraz częściej jest niebezpieczna dla dziecka. Bo zaropiałe węzły umiejscowione są w przestrzeni przygardłowej i zagardłowej. W przypadku opóźnienia leczenia może to doprowadzić do niedrożności dróg oddechowych. Jest to zagrożenia życia. Dzieci trafiają do nas w trybie pilnym, np. z dużym szczękościskiem czy kręczem karku. Często nie mogą już ruszać głową. Podczas diagnostyki (tomografia komputerowa) widzimy, że ze względu na lokalizację ropnia ograniczona jest ruchomość szyi. Mówimy o miejscach, w których jest dużo ważnych struktur, np. naczynia, nerwy – to bardzo niebezpieczne. Dostęp do tych miejsc jest utrudniony, ciężko jest ewakuować te ropę. Dlatego niezbędny jest zabieg odbarczenia na Bloku Operacyjnym. Obserwujemy w tych przypadkach również dłuższe pobyty niż jeszcze kilka lat temu. Musimy też zwiększać dawki leków, spektrum działania tych leków musi być większe. Rekonwalescencja wygląda inaczej. Poprawa stanu zdrowia trwa dłużej. Wiążemy to ze spadkiem odporności populacyjnej. Dzieci z takim schorzeniem zdarzały się na naszym oddziale w ostatnich latach bardzo rzadko (np. raz w roku), teraz mamy takie przypadki praktycznie w każdym tygodniu.” – mówi Dariusz Łuniewicz, szef Oddziału Laryngologii w Wielkopolskim Centrum Pediatrii.
Na zdjęciach nasi pacjenci odpoczywający po zabiegach
Wszystkim życzymy dużo zdrowia i… czekamy na wiosnę